Aby mieć pomieszczenie z kompletnym sprzętem do ćwiczeń we własnym domu, to trzeba być szczęściarzem. Niestety niewielu z nas może sobie na to pozwolić, ale jeżeli by trochę pogłówkować, to w zasadzie wystarczy trochę miejsca na podwórku i mały kontener morski. W tym wpisie przedstawimy pokrótce jak prosty kontener morski można przekształcić w domową siłownię. Siłownia w kontenerze? Zaczynamy!
Nie potrzeba dużo miejsca, aby stworzyć domową siłownię w kontenerze morskim, która spełni wszystkie nasze potrzeby. Kontenery morskie są niezwykle mocne i bezpieczne, dzięki czemu są idealnym miejscem do przechowywania wszelkiego rodzaju sprzętu do ćwiczeń, w tym ciężarów, bieżni, rowerów i innych sprzętów do ćwiczeń.
Siłownia w kontenerze – co i jak?
A jeżeli już o sprzęcie mowa, to domowa siłownia w kontenerze jest idealna do adaptacji pod nasze potrzeby. Możemy umieścić w niej różnego rodzaju akcesoria dostosowane pod kątem naszych planów treningowych – różnego rodzaju ławeczki, drążki, uchwyty, worki bokserskie, bieżnie czy specjalistyczne maszyny.
Sieciówka a prywatna siłownia w kontenerze – czy to ma sens?
Odpowiedź „tak” lub „nie” zależy tak naprawdę od tego, czy mamy zamiar faktycznie ćwiczyć i dbać o naszą sylwetkę, czy raczej mamy „mieć zamiar”. Biorąc pod uwagę, że miesięczny koszt karnetu na siłownię wynosi średnio 150 złotych, co daje 1800 złotych rocznie nie licząc dojazdów i pomijając fakt, że często odpuszczamy trening z różnych względów, przez co tracimy pieniądze. Jeżeli jednak chcemy spróbować swoich sił i zacząć trenować, to zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem na początek będzie kupno karnetu i uczęszczanie na tzw. sieciówkę.
Jeżeli jednak mowa o kilkuletnim stażu i chęci kontynuowania takiego trybu życia, to warto rozważyć założenie własnej, domowej siłowni. Kontener 20-stopowy, który idealnie nadaje się na domową siłownię możemy dostać już od 7-9 tysięcy złotych. Wyposażając go w kompletny, podstawowy sprzęt treningowy i potrzebne obciążenie zamykamy się w kwocie 12 tysięcy złotych.
Na pierwszy rzut oka wygląda to absurdalnie w porównaniu do kosztów rzędu 150 złotych na miesiąc, ale jeżeli mamy w planach prowadzenie zdrowego trybu życia, chcemy mieć mniej powodów do wymówek (daleko na siłownię, za późno, żeby jechać, nieopłacony karnet) to takie rozwiązanie może być najlepsze pod względem ekonomicznym, zwłaszcza, że jeżeli w razie potrzeby będziemy chcieli odzyskać pieniądze, to śmiało możemy sprzedać kontener i całe wyposażenie.
Bądźmy w kontakcie
Konrad Florczyk
Telefon: 502 835 891
E-mail: k.florczyk@seabox.pl
Tomasz Lenart
Telefon: 603 201 883
E-mail: t.lenart@seabox.pl
Biuro
Telefon: 603 201 883
E-mail: biuro@seabox.pl
ul. Karola Bunscha 12/4,
30-392 Kraków
woj. małopolskie