Kontenery morskie znane są przede wszystkim z szerokiego wachlarza zastosowań w rozmaitych gałęziach przemysłu. Budownictwo, gastronomia, mechanika, rekreacja i wiele, wiele innych. A jak w kwestii współpracy z kontenerem ma się energia odnawialna, a dokładnie fotowoltaika, która pozwala przede wszystkim ograniczyć rachunki za prąd? Czy fotowoltaika na płaskim dachu kontenera w ogóle się sprawdzi? Postaramy się odpowiedzieć na to pytanie!
Fotowoltaika na płaskim dachu – nie ma się czego bać!
Przyjmuje się, że najefektywniejszy sposób ustawienia paneli fotowoltaicznych polega na skierowaniu ich na południe, a kąt nachylenia, który da najlepszy efekt, oscyluje pomiędzy 30 a 40 stopni. Okazuje się, że płaskie dachy są znakomitym rozwiązaniem, jeżeli chodzi o montaż paneli fotowoltaicznych. Dlaczego tak jest?
Płaski dach pozwala na precyzyjne ustawienie paneli fotowoltaicznych za pomocą specjalnych wsporników, tak aby były one pod odpowiednim kątem skierowane w stronę słońca. Trudno o takie pole do manewru, gdy przykładowo mamy do czynienia z dachem, który ma za duży lub za mały kąt. Kolejną zaletą płaskiego dachu jest możliwość wykorzystania całej jego powierzchni. W przypadku dachów skośnych korzysta się zazwyczaj z ich południowej strony.
Fotowoltaika na płaskim dachu – jak to działa?
Panele fotowoltaiczne montowane na płaskim dachu są dokładnie takie same, jak te stosowane na dachu skośnym. Technicznie rzecz biorąc, można położyć panele na płaskim dachu – tak jak na dachu skośnym – ale ograniczy to pochłanianie przez nie jak największej ilości światła słonecznego, a także może doprowadzić do uszkodzeń spowodowanych przez wodę. A tego przecież nie chcemy.
Podczas montażu paneli fotowoltaicznych na płaskim dachu stosuje się specjalny system wspornikowy w celu przechylenia paneli w stronę słońca, co nie tylko zwiększy efektywność całej instalacji, ale pozwoli wodzie swobodnie spływać.
Dzięki zastosowaniu systemu wspornikowego panele fotowoltaiczne na płaskim dachu kontenera będą sprawdzać się tak samo, jak na dachu skośnym, a sama ich konserwacja czy obsługa będzie znacznie łatwiejsza ze względu na większą swobodę na płaskim dachu.
Gdzie jest haczyk?
Haczyka w zasadzie nie ma – jedyne, o czym musimy pamiętać, to o zastosowaniu specjalnych wsporników oraz kwestii wiatru. Są to dwie główne wady, które dotyczą montażu paneli fotowoltaicznych na płaskim dachu. Na płaskim dachu działanie wiatru na panele fotowoltaiczne jest znacznie większy niż na dachu pochyłym, co oznacza, że będziemy musieli mieć to na uwadze podczas projektowania systemu mocowań. W niektórych przypadkach instalacja będzie musiała być wyposażona w specjalny balast, który zapobiegnie uszkodzeniom spowodowanym przez wiatr. Te dwie kwestie sprawiają, że fotowoltaika na płaskim dachu jest nieco bardziej kosztowna w instalacji niż w przypadku dachu skośnego.
Jeżeli chodzi zaś o sam sens, opłacalność i efektywność takiej instalacji to jak najbardziej zda ona egzamin na dachu naszego kontenera morskiego!